Geoblog.pl    TomAga    Podróże    BYLE DALEJ: AZJA PD-WSCH i OCEANIA    Palau – Chiny czy co?
Zwiń mapę
2018
20
sty

Palau – Chiny czy co?

 
Palau
Palau, Koror
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 21691 km
 
Lot z Pohnpei (Mikronezja) do Palau to 2 miedzyladowania do Guam, tam zmiana samolotu i lot do Palau. W Guam nie wpuszczają nas do lounge, ponieważ traktuja Olafa jako doroslego – mala sprawa, ale zapamietamy to sobie!
Właściwie to nie wiemy czego oczekiwać po tym Palau (nie to że do końca wiedzieliśmy czego oczekiwać po Wyspach Marshalla czy Mikronezji ;)

Ladujemy w Palau późnym wieczorem. Na odprawie paszportowej szok – wbijają nam na cala strone pieczątki do paszportów z przysięga dbania o Palau i każą się podpisać! Pierwszy raz widzimy coś takiego – w sumie dające do myślenia. Nie wydrukowalismy biletów wylotowych z Palau, wiec troche czasu nam zajmuje zanim sciagamy bilety na telefon żeby udowodnić, ze w Palau nie zamierzamy osiąść na stałe.. Zanim wyjdziemy z lotniska, to nie ma już żadnej taksówki, jest po 23ciej. Mili pracownicy lotniska ściągają nam jedna, ta kasuje nas 30 USD.. zamiast 15 USD. Taka przysługa.

Nasz hotel położony jest na wzgórzu. Właściciel jest chiński, obsługa tez. Wszyscy goście to Chińczycy. To Palau czy Chiny?
Rano organizujemy auto. Chiński (!) dostawca przywozi nam Nissana. Starą, wygląda jakby jeździła wiele lat.. w ciężkich warunkach w Pekinie. Odwiedzmay Muzeum Palau, które w dość przystępny sposób opowiada dzieje kraju od panowania Hiszpanów, przez Niemcow (którzy wyspe kupili w 1899), potem Japończykow (przejeli po I wojnie światowej) oraz wpływu USA po II wojnie światowj, az do pełnej niepodległości w 1994. Ciekawy patent na Muzeum: każdy kraj sponsorował sekcje o swoim wpływie na historie Palau (czyli Hiszpanie, Niemcy, Japończycy i USA). Palau za nic nie płaci. Ciekawe, czy to znaczy ze muzea w PL powinni finansowac bracia Rosjanie, Niemcy, Austriacy i Węgrzy ;)

Po zwiedzaniu muzeum ogarnia nas głód. I tutaj lądujemy pod ścianą, ponieważ okazuje się ze prawie wszystkie knajpy w miescie maja sjeste miedzy 14 a 17ta.. Udaje nam się zjeść w jakimś hotelu, ale co to za zwyczaje!

Odwiedzamy lokalne akwarium – ciekawe, bo pod otwartym niebem, warunki naturalne. Z ciekawych okazów widzimy dziwnego zwierzaka wyglądającego jak ślimak (wielkosci głowy) Palau Nautilus, który zyje w ciemnosciach na glębokości nawet 1000m!
Wieczorem winko w naszym chińskim (ale klimatycznym) hotelu i potwierdzamy wycieczkę na Rock Islands na kolejny dzień.

Wyspy Rock Islands to główna atrakcja Palau, rozrzucone na obszarze kilkuset km kwadratowych niewielki wysepki pokryte bardzo bujną roślinnościa. Pogoda jest super, dzień rozpoczyna się od kąpieli w piasku z dna morza, który ma konsystencje błota i pozytywnie wpływa na skórę – lokalni nazywają to Milky Way (droga mleczna). Olaf ma mega radoche, że może się pobabrać! Potem nasi przewodnicy zabierają nas na 1h przejażdzkę kajakami wzdłuż niewielkich wysepek i po lagunach. Pięknie, Olaf, co chwile wyskakuje do wody, więć całą droge jest w skrzydełkach do pływania. Po raz pierwszy też widzi co to znaczy chwycic się kajaka z tylu i pozwolic się pociągnąc..

Lunch jemy na pięknej plazy, a potem jeszcze idziemy ponurkować z rurką na 2 przepięknych rafach. Ryby płyną za nami – wytresowane jak w cyrku (są za często karmione przez turystów). Dzień konkludujemy kolacją w Hinduskiej knajpie – jest to też nas ostatni obiad tych wakacji! Palau jest zdecydowanie bardziej rozwinięte niż pozostałe wyspy i też znacznie bardziej skomercjalizowane, co zdecydowanie odkryli Chińczycy ;) Ale na pewno warto, zwlaszcza, że to niedaleko od Filipin i sa dobre połączenia do Seulu, Pekinu i Tokio.

W nocy wylatujemy do Seulu, skąd polecimy do Polski.

Informacje praktyczne:
Hotel Beluu Sea View Resort – USD 150 / dobę.
Wynajem auta – 55 USD / dobę
Wstępy (akwarium, muzeum) – 10 USD/ osobe
Wycieczka Rock Islands (z biurem Impac) – 95 USD/ osobę + 50 USD obowiązkowy permit na atrakcje wodne w Palau ważny 10 dni


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (31)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2018-01-20 07:37
Niesamowite miejsce!
Gratuluję i obyście mogli ruszyć w Świat ...szybko!
Ciekawe kiedy kartka doleci?
Pozdrawiam i spokojnego powrotu.
 
stock
stock - 2018-01-20 12:36
Ale jaja, jeszcze półtora roku temu tej przysięgi na pieczątce nie było. Sjesty wszędzie też nie było, sporo knajp było otwartych.
 
 
TomAga

Tomek & Agata
zwiedzili 33% świata (66 państw)
Zasoby: 194 wpisy194 390 komentarzy390 3621 zdjęć3621 41 plików multimedialnych41
 
Nasze podróżewięcej
01.08.2019 - 20.09.2019