Novosibirsk - Irkuck

Przejazd pociągiem Novosibirsk – Irkuck, Irkuck

30h przejazd między Novosibirskiem a Irkuckiem to inne doświadczenia w stosunku do tych z przejazdu Moskwa – Novosibirsk. Jedziemy starym pociągiem: brak prądu w przedziałach, na korytarzu prąd też nie działa, okna są brudne i niewiele przez nie widać. Także obsługa pozostawia wiele do poprawy: Wagon półrestauracyjny to typowy widok z Polski lat 70tych, klient jest ostatnim elementem w hierarchii ważności dla 2 kobiet obsługujących maleńki bar.
Ten ostatni to 2 plastikowe stoliki ogrodowe i chybotliwe krzesełka wciśnięte między śniacy wagonu ;)

W pociągu poznajemy 2 przyjezdnych z Uzbekistanu, którzy udają się do pracy do Irkucku, pracują w trybie 3 miesiące w domu, 3 miesiące w Irkucku, bardzo przyjaźni, na śniadanie zamawiają, kawę, flaki i wódkę... Dla nich Polska to szczyt możliwości wyjazdowych, raj na ziemi do pracy i życia. Taka rozmowa skłania do zgoła innego spojrzenia na Polskę i standard życia w Polszy.

Krajobraz, który widzimy się zmienia, lasy, głównie brzozowe, ustępują miejsca płaskim stepom ciągnącym się setkami kilometrów. Mimo dość wysokiej temperatury (15st C), gdzieniegdzie widać śnieg, a nad ranem na trawach widać szron – następuje gwałtowna w tym rejonie zmiana pór roku z bardzo gorącego lata na ciężką zimę.

Irkuck, nasze miasto docelowe w tym odcinku, położony jest 60km od najgłębszego jeziora Globu – Bajkału. Od 3 dni jest piękna pogoda (nie widzieliśmy żadnej chmury na niebie), widoki przesłania jedynie brud z szyb pociągu ;)

Przyjeżdżamy do Irkucka popołudniu, kobieta która opiekuje się naszym wagonem (nastawienie do pracy podobne jak w barze) już bardzo chce żebyśmy wysiedli, bo daliśmy jej do wiwatu – cały czas jesteśmy na czasie polskim, mimo że różnica czasu wynosi już 7 godzin. Czyli imprezujemy w wagonie codziennie do 4tej rano i potem śpimy do 12tej..
A o 12tej ktoś wybiega z przedziału i prosi ją o wodę..

Irkuck robi bardzo dobre wrażenie- częściowo drewniana zabudowa, zadbana, przypomina trochę Zakopane. Po aklimatyzacji w super hotelu idziemy coś zjeść i na dobrą ruską imprezę. Tam bawimy do 3ciej rano, klimat miejscówki mega dobry, średnia wieku około 20tu, Rosjanki bardzo dobrze wyeksponowane, ZAWSZE w mini :D

Rano wyjeżdżamy na wyspe na jeziorze Bajkał na 3 dni, ale o tym napiszemy next time..

Elementy praktyczne:

Przejazd pociągiem Novosibirsk – Irkuck: 30h, cena około 5000 rubli, czyli 500 PLN/ osobę w przedziale do spania (4 osobowy, 2 klasa, tzw kupe)

Spanie w Irkucku: Hostel Nerpa, położony w samym centrum, w jednym z drewnianych domów, standard: super, bardzo przyjazna atmosfera, pomocni przy bookingu dalszych przejazdów, jak nie w Rosji ;) Cena 600 rubli (60 PLN) / osobę za noc.

Imprezownia położona jest 500 m od hotelu, nazywa się Klub Nocny ;) Warto odwiedzić, zwłaszcza w weekend!

Zdjęcia (16)

Komentarze (4)